Jeśli składniki pizzy hawajskiej, były dla wyznawców klasycznej pizzy złamaniem wszelkich zasad kanonu przygotowania tego dania – to nie ma się co się czarować – są kompozycje, które naprawdę brzmią dziwnie. Jak smakują? Trudno powiedzieć – bo nie serwuje ich każda pizzeria – i czasem konieczne jest długa podróż.
W Holandii można zamówić – pizzę – naleśnikową. Składniki do wyboru – mogą być klasyczne – na słodko i na słono. Co dziwnego w tej pizzy – ano to, że oparta jest na cieście naleśnikowym, a nie na klasycznej mieszance – mąka i woda.
We Włoszech (!) – przygotowano pizzę, której głównymi składnikami jest gorgonzola i … gruszki. Smakuje podobno wyśmienicie i można ją zamówić zarówno na obiad jak i na … deser.
Jedna z pizzerii w Brazylii proponuje zdrowy zestaw oparty na zielonym groszku, marchewce i rodzynkach. W Szkocji natomiast proponują pizzę z czekoladą i piankami. Zapiekane w piecu – podobno nie da się porównać do niczego innego.
A w Kanadzie skomponowali pizzę, której głównym składnikiem jest… masło orzechowe. A zamiast oregano – polewa się ją sosem klonowym, który w Kanadzie jest składnikiem narodowym.
Jeśli ktoś ma szczególny sentyment do świętego Mikołaja, powinien się upewnić, czy akurat nie zamówił pizzy z reniferem, bo takie serwowane są z kilku pizzeriach w Finlandii.
Ale absolutnym hitem jest pizza serwowana, oczywiście w Stanach Zjednoczonych, pizza z… hamburgerami… Na cieście układane są hamburgery, frytki i ser… wszystko zapiekane w piecu. Od samego czytania boli brzuch. Chyba jednak lepiej pozostać przy klasycznym kanonie pizzowego piękna.
Ta strona używa ciasteczek. Korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.